Polscy robotnicy stali się najbardziej eksportowaną siłą roboczą w Europie. I chyba nic nie zanosi, aby cokolwiek miało się zmienić. Niecały tydzień temu premier Holandii Jan Peter Balkenende (na zdjęciu) powiedział - We kunnen niet zonder de Polen - co oznacza mniej więcej - Nie możemy się obyć bez Polaków. Podczas wizyty w Polsce Belkenende powiedział, że rozumie nasze kłopoty, rozumie, że potrzebujemy tych, którzy wyjechali do innych krajów, również do Holandii, pracować za większą kasę. Ale.. Holendrzy też ich potrzebują. Powiedział, że w Holandii brakuje 100 tys. robotników, których w Polsce dotychczas nie brakowało.
My teraz pojedziemy i pomożemy Holendrom, bo przecież kasę dają, nie to, co tutaj... A i chętni na pewno się znajdą.
Polska pozostanie w błocie jakim paprze się już od dawna. Kto nam zbuduje stadiony na zbliżające się wielkimi krokami Euro 2012? Armia Chińczyków, Pakistańczyków i Kazachów? No tak, przecież musimy otworzyć się dla innych narodowości..
My teraz pojedziemy i pomożemy Holendrom, bo przecież kasę dają, nie to, co tutaj... A i chętni na pewno się znajdą.
Polska pozostanie w błocie jakim paprze się już od dawna. Kto nam zbuduje stadiony na zbliżające się wielkimi krokami Euro 2012? Armia Chińczyków, Pakistańczyków i Kazachów? No tak, przecież musimy otworzyć się dla innych narodowości..
Heh, jedziemy Bartuś? :D
OdpowiedzUsuńTak, ale poleżeć na holenderskiej plaży albo pozwiedzać Amsterdam :)
OdpowiedzUsuńA no to się rozumie, to też. :D Nie no, ja chcę tam wrócić! Najszybciej jak się da.
OdpowiedzUsuń