środa, 12 marca 2008

Depresja ujarzmiona przez techników

1/4 powierzchni Holandii to tereny położone pod poziomem morza - depresja. Najniżej położony punkt w Niderlandach znajduje się w Zuidplaspolder. Depresja w tym miejscu wynosi 6,7 metrów poniżej Normalnego Poziomu Amsterdamskiego (NAP) – przyjęty na stałe w Niderlandach poziom morza. Holendrzy od XIII wieku walczyli z morzem, zamykając zalane wodą fragmenty lądu, a następnie osuszając je przy pomocy wiatraków. Tereny takie nazywamy polderami.

W roku 1953 sztorm na Morzu Północnym oraz obfite opady deszczu doprowadziły do ogromnej powodzi. Wody zalały prowincję Zeeland, część Brabancji i cześć Południowej Holandii. Takie miasta jak Midelburg, Vlissingen, Goes, Westkapelle zostały pokryte wodą. W wyniku tej katastrofy zginęło ponad 1800 ludzi.

Do tej pory zbudowano wiele wałów przeciwpowodziowych oraz udoskonalono proces osuszania terenów podmokłych i zalanych. Jednak ryzyko powodzi na terenach depresyjnych istnieje przy każdym większym opadzie deszczu.

Poniżej prezentuje wał przeciwpowodziowy w Westkapelle (depresja około 0,5 m) oraz widok na miasto:



3 komentarze:

  1. Na tych zdjęciach idealnie widać tę depresję. Zabawnie było oglądać miasto z góry. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że ta depresja to 5.0m a nie 0.5m

    OdpowiedzUsuń

Śmiało, klawiatura nie gryzie.